poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Milo zdjął kaftan!

Wreszcie Milo zdjął kaftan!

Tak jak już pisałam, niestety wskoczył "z deszczu pod rynnę" i teraz nosi kołnierz :(

Mamy nadzieję, że nie potrwa to jakoś bardzo długo! Jak skórka przestanie być już taka wrażliwa i atrakcyjna dla niego i jak w końcu ten wariat trochę zmądrzeje (!) będzie już
w pełni wolny!

W nowej i trudnej (wiadomo) sytuacji nasz Buster (logo z kołnierza i nowa ksywa) odnalazł się bardzo dzielnie!

Normalnie funkcjonuje, je, pije, śpi, a nawet atakuje Olka!
I co najważniejsze - nie wylizuje się!

 

Tu jeszcze w większej wersji kołnierza nr 12. Okazało się, że wystarczy 10! :)



1 komentarz:

  1. ZaniepokojonyObywatel30 kwietnia 2012 09:13

    Proszę natychmiast przestać męczyć to zwierzę! Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami zostało już poinformowane o tym godnym pożałowania przykładzie zaniedbania i okrucieństwa ze strony właścicieli!!!

    OdpowiedzUsuń